Waniliowy sernik z malinami na piernikowym spodzie.

























Trwam w swym postanowieniu.
Idę dalej, przed siebie.
I padam na twarz z przepracowania.
Ale zawsze znajdę czas i siły, by coś upiec.
A taki delikatny sernik to raj. Zapominam wtedy o zmęczeniu, kosztując jego kawałeczki.























WANILIOWY SERNIK Z MALINAMI
NA SPODZIE Z PIERNIKÓW.

spód:
400g pierników (najlepiej domowych, bez czekolady i innych dodatków)
2 łyżki kakao instant
150g twardego masła

masa serowa:
400g białego twarogu (u mnie nie mielony)
2 budynie waniliowe
szklanka mleka
1/2 szklanki oleju
0,5 + 0,5 szklanki cukru
3 żółtka
3 białka
laska wanilii
maliny

Pierniki pokruszyłam, dodałam kakao i razem z masłem zrobiłam coś na podobiznę kruszonki (ilośc masła zależy od rodzaju pierników).  Małą tortownicę natłuściłam, wysypałam bułką, wylepiłam powstałym ciastem.
Porozrzucałam na nim maliny.
Pierwszą część cukru utarłam z twarogiem, wnętrzem wanilii i żółtkami. Dodałam mleko, zmiksowałam. Wsypałam budynie, cienkim strumieniem wlałam olej, dokładnie połączyłam. Białka ubiłam z drugą częścią cukru na sztywną, lśniącą pianę. Delikatnie wmieszałam do masy serowej.
Wylałam na spód i maliny, wstawiłąm do rozgrzanego pieca.
Piekłam w 180 stopniach przez godzinę.
Smacznego!

Komentarze

  1. Oj! Z malinami, a ja już do malin tęsknię... Bardzo mi się podoba Twój sernik, bo wygląda na puszysty i lekki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Karmelitko, piernikowy spód zapowiada się wybornie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie tak jak Paulę zachwycił piernikowy spód, do tego puszysta góra i maliny - pysznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki fajny z tym piernikowym spodem i do tego z malinkami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie potrafię wytrwać w postanowieniach. A raczej - od roku nie potrafię już kompletnie. Cóż...

    Sernik smakowity. Taki, jak lubię.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mój faworyt - połączenie sernika, piernika i malin!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na gotowanie zawsze się znajdzie czas.:) Oryginalny przepis.Taki sernik musi świetnie smakować.

    OdpowiedzUsuń
  8. oj, piekny ten Twoj sernik:) i z malinami... musi byc pyszny:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne połączenie smaków. Maliny i piernik - bardzo mi sie to podoba.

    OdpowiedzUsuń
  10. super pomysl z piernikami. Z racji na wrodzona niechec do ciastek digestive, pierniki brzmia zachecajaco lepiej! super!

    OdpowiedzUsuń
  11. Poezja nie sernik ! Zazdroszczę ! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piernikowy spód musi być pyszny, a masa serowa taka puszysta!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ostatnimi czasy powoli, zaczynam specjalizować się w sernikach wypróbowując różne wariacje. Z sera "gotowca" jak i tego zmielonego tradycyjnego. Ze śmietaną i bez. Na biszkoptach i kruchym. Jednak zawsze! Ale to zawsze... mi klapnie. Może zdradzisz mi sekret jak to robisz, że tak mało i wręcz uroczo Ci siadł? :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. och, dziewczyny! dziękuję za tyle miłych słów, jak zwykle zresztą!
    cieszę się, że moja wersja sernikowego przypadła Wam do gustu. Życzę więc smacznego!

    Janne Kur - nie wiem, jeżeli mam byc szczera xd jakoś... zawsze mi się udaje. Może to wina kolejności? Chociaż zawsze ją zmieniam. Nie wiem, naprawdę.
    Ale spróbuj może dłużej ucierac / miksowac. wszyscy się zawsze ze mnie śmieją, że kiedyś dziurę w stolę wywiercę ;p

    OdpowiedzUsuń
  15. serniki to ja zawsze i wszędzie... z malinami bardzo lubię... a z piernikowym smakiem jeszcze nie jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale super!!! Takiego połączenia jeszcze nie wypróbowałam:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdecydowanie wpadł mi w oko. Na pewno przygotuję. Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ciekawe połączenie sernika z tym spodem piernikowym. Mniamć :)

    OdpowiedzUsuń
  19. zapowiada się bardzo smakowicie!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią!