Wróciwszy z Krakowa, po finale konkursu, cały czas po głowie chodziły mi specjały kuchni małopolskiej. Weekend w ich
otoczeniu spowodował, że zaraziłam się tamtymi smakami. Jabłka łąckie, ser kozi..Ach, mogłabym zajadać się nimi bez ustanku.
Zainspirowana smakami, postanowiłam przyrządzić deser nietypowy, zahaczający jeszcze o te klimaty...
Połączenie jabłka, cynamonu i rodzynek wydaje mi się zestawem oczywistym. Jednak dodatek do tego koziego serka
kremowego już tak popularne nie jest, ba, nie wiem nawet, czy czasem nie jestem jedyna co na to wpadła.
Muszę stwierdzić, że deser wyszedł świetnie. Słony kozi serek idealnie wkomponował się w słodycz jabłek, nutę cynamonu i rodzynek.
Przełamał ten topowy zestaw w swój charakterystyczny sposób, nadając nowego wymiaru takiemu zestawieniu.
JABŁKA Z KOZIM SEREM, RODZYNKAMI I CYNAMONEM.
/autorski;/
dla 2 osób
50 - 100g kremowego serka koziego
2 dojrzałe jabłka łąckie
1/3 szklanki rodzynek
łyżeczka cynamonu
Jabłka przekrawam na pół, wydrążam gniazda nasienne. W to miejsce
wkładam po dwie, trzy rodzynki i zakrywam serkiem kozim. Na wierzchu
wciskam jeszcze kilka rodzynek, posypuję całość obficie cynamonem.
Wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 10-15 minut.
Podaję na ciepło.
Świetnie tez pasowałyby lody waniliowe lub bakaliowe.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
zapiekane jabłka o jeden z najlepszych deserów, muszę się przekonać jak smakują takie z kozim serkiem :)
OdpowiedzUsuńPorywam :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie zjadłabym to jabłko. Takie przełamanie standardowego zastawu jak dla mnie w sam raz :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, dla mnie zestaw jabłko cynamon i rodzynki to sprawa oczywista. Teraz wiem, że warto dołaczyć również kozi ser.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
smakowite połączenie, aż zgłodniałam.. :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe polskie smaki! Cudnie to połączyłaś :)
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie smaków. Ostatnio w lodziarni we Wrocławiu widziałam lody z serkiem kozim ale nie odważyłam się ich kupić :)
OdpowiedzUsuńelegancja francja:) pychaaa
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie Karmel-itko! Chętnie wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Malwinna
Oh la la, fantastyczne musiały być ! Gratuluję pomysłowości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Cudowne połaczenie, musiały smakować wspaniale! :-)
OdpowiedzUsuńWspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie smaków - lubię takie!
dziękuję za wszystkie wspaniałe komentarze! nie mam czasu, by odpisać każdemu, więc piszę grupowo.
OdpowiedzUsuńI pozdrawiam gorąco!
chętnie bym skosztowała
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować :) wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę wypróbować :) wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńmuszę też coś takie zrobić, świetnie się zapowiada
OdpowiedzUsuńCudowny deserek!!
OdpowiedzUsuń