KOKTAJL Z ARONII I MALIN.





Kiedy nie mam jak upiec słodkości (czyt.: zepsuty piekarnik),a ochota jest ogromna, biorę byka za rogi i wymyślam inne alternatywne
rozwiązania. Lubię, gdy jest słodko i owocowo, a do tego pachnąco i kolorowo.

Kupiłam dorodną aronię. Lubię jej cierpki smak, charakterystyczny zapach i głęboki kolor. Poza tym, stanowi niebywałe źródło
witaminy C. Szklaneczka soku z aronii i można zapomnieć o jakichkolwiek witaminach w tabletkach, stają się zbędne.




Krzew aronii został odkryty 300 lat temu na terenach dzisiejszej Kanady i Stanów Zjednoczonych. Następnie trafił do Rosji,
ale walory zdrowotne, jakich w aronii co nie miara, poznały ludy Azji, wykorzystując ją w lecznictwie. Dopiero
wiele lat później owoc ten trafił do Europy. Największymi wielbicielami aronii są obywatele Niemiec, Austrii i krajów Skandynawii.

Owoce aronii zawierają mnóstwo czynnych biologicznie związków, istotnych dla naszego zdrowia. Między innymi antocyjany
(ciemne barwniki) o właściwościach utleniających, co ma istotny wpływ na opóźnianie procesów starzenia a nawet
zapobiegają wielu chorobom nowotworowym.
Obniżają ciśnienie krwi, wzmacniają naczynka krwionośne, oczyszczają nasz organizm z toksyn, przeciwdziałają krwawieniu
(np. z żołądka w chorobie wrzodowej), zmniejszają też napięcie nerwowe i stres. Dodatkowo osoby, które przeszły chemioterapię
lub radioterapię szczególnie powinny korzystać z dobra rośliny, ponieważ aronia zmniejsza szkodliwe skutki tychże zabiegów.
Uodparnia naszą skórę na promieniowanie UV, zmniejsza szkodliwe skutki pracy przy komputerze - korzystnie wpływa na wzrok,
a do tego wszystkiego łagodzi objawy i skutki chorób wątroby czy trzustki.

Także, sami widzicie, ileż przynosi korzyści spożywanie aronii! Co prawda przez bogactwo w garbniki, aronia jest mało soczysta
i ma charakterystyczny, cierpki smak. Jednak idealnie nadaje się na przetwory - dżemy, soki, galartki, czy też na takie koktajle.



KOKTAJL Z ARONII I MALIN.
/autorski;/

dla 2-4 osób

szklanka aronii
szklanka malin
500 ml kefiru
3-4 łyżki miodu (użyłam miodu nawłociowego*)

Owoce płuczę pod bieżącą wodą. Miksuję przy pomocy blendera
z kefirem i miodem. Najlepiej smakuje schłodzony.


* miód nawłociowy - informacje.
   ma charakterystyczny, cytrusowy posmak, powstaje z mimozy.


źródło zdjęcia: klik



SMACZNEGO!

Pozdrawiam,
Karmel-itka

Komentarze

  1. pyszności:) ile bym dała za taką szklaneczkę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. też uwielbiam miód z nawłoci:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zaskakujące, ale z chęcią bym posmakowała ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, jeśli lubisz nieco cierpkiego posmaku aronii :]

      Usuń
  4. o! u mnie aronia obrodziła niesamowicie, może wypróbuję bo kończą mi się na nią pomysły!

    OdpowiedzUsuń
  5. Samo zdrowie, do tego pysznie podane :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Porywam szklaneczke!:) Aronie bardzo lubie mimo tej jej cierpkowatosci:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiem, że aronia jest bardzo zdrowa, ale ja jakoś nie potrafię się do niej przekonać.. Wolę maliny, zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Koktajle ewidentnie kojarzą mi się z latem :) a nie ukrywajmy - wciąż mamy kalendarzowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jak słonko zaświeci, to i nawet można się poczuć niczym letnią porą :]

      Usuń
  9. uwielbiam aronię ze względu na smak, ale ma dodatkowe korzyści, niewidoczne gołym okiem - czyli właśnie te witaminki, które na tę porę roku są jak znalazł.
    Pysznie i pięknie wyszło
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  10. Koktajle malinowe to jest to! Pycha :)

    OdpowiedzUsuń
  11. jejku, takiego koktajlu jeszcze nie piłam :) wygląda przepysznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawy artykuł. Jestem pod wielkim wrażeniem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią!