"No, ale co Ty robisz, się pytam! Co Ty robisz?!"
"Jak to co, obiad."
"Miały być schabowe, a Ty mi tu takie piękne mięso marnujesz!"
"Jakie marnujesz, jakie marnujesz?! Tylko byś schabowe jadł. Wiesz, jakie one są dla mnie nudne. Roladki będą, więc cicho siedź. Zobaczysz, jeszcze będzie Ci mało!"
...
"Została jakaś jeszcze?"
Te roladki to jeden z naprawdę nielicznych przepisów, do których wracam dość regularnie. Uwielbiamy w rodzinie roladki wszelkiej maści, ale te, z szynką, serem i ogórkiem w środku najbardziej przypadły nam do gustu.
ROLADKI WIEPRZOWE W SOSIE SEROWYM.
/znany; własna metoda;/
na 5 porcji
5 plastrów schabu bez kości
100 ml śmietanki 12 %
5 plastrów żółtego sera
5 plastrów szynki
1/2 korniszona na każdy plaster schabu
100 ml śmietanki 12 %
5 plastrów żółtego sera
5 plastrów szynki
1/2 korniszona na każdy plaster schabu
musztarda (np. sarepska)
2 kostki serka topionego
kostka wywaru mięsnego
odrobina masła
2 kostki serka topionego
kostka wywaru mięsnego
odrobina masła
sól, pieprz
Schab oprószyłam solą i pieprzem, odstawiam na chwilę.
Schab oprószyłam solą i pieprzem, odstawiam na chwilę.
Następnie mięso rozbija na cienkie płaty, a każdy z nich smaruję
z jednej strony musztardą. Układam po plasterku szynki, sera,
połówce korniszona. Starannie i "ciasno" zawijam, spinając wykałaczką,
aby się nie rozpadły. Na patelni roztapiam odrobinę masła, dodaję nieco oliwy
układam roladki i podsmażam. Rozkruszyłam następnie kostkę mięsnego wywaru
i dorzuciłam do mięsa. Podlałam niewielką ilością wody i duszę pod przykryciem
około 5-7 minut. W tym czasie przygotowuję sos. Serki topione dokładnie roztapiam
w śmietance, stale mieszając, by zlikwidować grudki. Przyprawiam do smaku solą
oraz pieprzem,a także dodaję nieco wody, aby rozrzedzić sos.
Następnie wlewam go na patelnie, na której smażą się roladki, mieszam
delikatnie z bulionem mięsnym (by dokładnie połączyć ze sobą) i ponownie
duszę pod przykryciem, około 2-3 minuty.
Świetnie pasują ziemniaki z wody lub ryż, a do tego jakaś smaczna
warzywna sałatka / surówka.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
Pyszny obiadek wymyśliłaś. :)
OdpowiedzUsuńMoże się skuszę na zrobienie takich roladek kiedyś zamiast tradycyjnego schabowego :)
Pozdrowienia
wpadłabym do ciebie na taki obiadek:) wyśmienity!
OdpowiedzUsuńPysznie wyglądają. A co do mężczyzn...marudzą dopóki nie spróbują :) Znam to z obdukcji.
OdpowiedzUsuńhahaha, u mnie też najlepiej schabowe, ale jak zrobię roladki to wpierniczają aż się uszy trzęsą:)
OdpowiedzUsuńale fajny ten sos serowy!
OdpowiedzUsuńTAKI PISK JEST I U MNIE - NO BO JAK MOŻNA MARNOWAC TAKIE PIĘKNE MIĘSKO
OdpowiedzUsuńPÓŻNIEJ TYLKO POKRYWKI LATAJĄ W POSZUKIWANIU DOKŁADKI
APETYCZNE TE TWOJE MIĘSKO
Super wyglądają! Świetny pomysł na obiad :)
OdpowiedzUsuń