Kontynuuję poszukiwania wiosny. Termometru słupek podnosi mnie na duchu. Promienie słońca łaskoczą policzki. Lekki wietrzyk porywa kosmyki włosów. Szalik, rękawiczki, grube czapy? Odchodzą w zapomnienie, smutne i niespełnione krótką zimą. Kurtki puchowe i grube zagrzewają już swoje ulubione miejsca w szafach, kozaki wypastowane, lśniące i rumiane ustawiają się w równych rządkach. Uf, już po porządkach! Wiosna może przyjść.
ZUPA ZE ŚWIEŻYCH OGÓRKÓW.
/inspiracja: ZUPA ; /
na 4-6 porcji
5 długich szklarniowych ogórków zielonych
1 duża biała cebula
około 3/4 litra bulionu warzywnego
300 g serka ziołowego (np. Almette)
2 łyżki oleju
pęczek koperku
ewentualnie sól, pieprz
Ogórki myję, kroję w plasterki.
Cebulę obieram, drobno siekam i szklę na podanej ilości oleju.
Do podsmażonej cebuli dodaję ogórki, zalewam
je bulionem, ale tylko tyle, aby ogórki niecałkowicie były przykryte płynem.
Gotuję do miękkości ogórków. W tym czasie siekam koperek.
Do ugotowanych ogórków w bulionie dodaję serek i wszystko razem
miksuję na krem, dodając posiekany koperek.
Podaję skropioną olejem lnianym i posypaną prażoną cebulką.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
koniecznie do przetestowania, bo ja zawsze tylko z kiszonych robiłam zupkę:) bardzo mi się twój pomysł poodba
OdpowiedzUsuńNigdy nie robiłam zupy ze świeżych ogórków, super pomysł.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie, a z ogórków w takiej postaci jeszcze nie próbowałam ;D
OdpowiedzUsuńa ogórki obieramy czy nie?
OdpowiedzUsuńSuper pomysł, dziękuję za inspirację, A sama zupa - pychota!
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo!
UsuńWłaśnie gotuję bulion na zupkę :) Mam nadzieję, że wyjdzie pyszna. Trafiłam na Twój blog szukając przepisów wegetariańskich i zatrzymam się tu na dłużej :) Świetna robota! Z niecierpliwością czekam na kolejne przepisy.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki, by Ci zasmakowała! cieszę się, że do mnie trafiłaś i mam nadzieję, że zadomowisz się tutaj na dobre. Pozdrawiam! :)
Usuń