BAKŁAŻAN NADZIEWANY WEGETARIAŃSKI.





Przywitał ja bukietem fioletowych goździków. Ich zapach wypełnił niewielką przestrzeń pomiędzy ich ciałami. Chwycił za rękę, zasłonił oczy i nie zapalając światła, prowadził w nieznane obszary. Odkąd weszli do mieszkania, poczuła smaczny zapach, wydobywający się z niewielkiej kuchni kawalerki. Wiedziała, że czeka ją niezapomniany wieczór.




Wprowadzenie nieco w stylu love story, a to dlatego, że uważam, iż ten bakłażan świetnie nada się na taką okazję. Jest banalny w przygotowaniu, wegetariański, a przede wszystkim niebywale smaczny i efektowny. Jeśli jakikolwiek chłopak zaserwowałby mi takiego bakłażana na randce, z pewnością byłabym zachwycona!




BAKŁAŻAN NADZIEWANY WEGETARIAŃSKI.
/przepis własny;/

dla 2 osób

1 niezbyt duży bakłażan
1 torebka ugotowanego ryżu
150g kremowego serka ziołowego
5 rzodkiewek
pęczek szczypiorku
30-40 g żółtego sera


Bakłażana przekrawam na pół, wyskrobuję środkową część miąższu,
która nieco różni się strukturą od pozostałej części (łatwo to zauważyć).
Nacieram solą obie połówki i zostawiam na około kwadrans, aby bakłażan
puścił sok. Następnie porządnie wypłukuję sól i osuszam za pomocą 
papierowych ręczniczków. Ten zabieg zniweluje charakterystyczną dla
bakłażana goryczkę.

Ugotowany, wystudzony ryż wrzucam do miski, dodaję serek, posiekany
szczypiorek oraz rzodkiewki pokrojone w kostkę. Mieszam całość, 
można ewentualnie doprawić (dla mnie wystarczająco słone i doprawione).

Tak przygotowaną masą nadziewam połówki bakłażana.
Na wierzchu układam plasterki sera żółtego, wstawiam
do gorącego piekarnika. 

Piekę około 25-30 minut w 180 stopniach.


 SMACZNEGO!




Pozdrawiam,
Karmel-itka


Komentarze

  1. ale pychota...ale faaaaajny wstęp ;) :)
    Serdeczności!!!
    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały ten bakłażan, super zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo elegancko wygląda taki bakłażan, idealnie nadaje się na danie popisowe przed ukochanym albo gośćmi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam bakłażany ! Czy wiesz, że jedna z jego nazw to gruszka miłosna ?
    Super wygląda i na pewno tak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pysznie i bardzo efektownie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne fotki. Bardzo apetyczne! Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  7. łał! wygląda bajecznie! Muszę się skusić i sama kiedyś spróbować

    OdpowiedzUsuń
  8. Też chciałabym pójść na taką randkę ;)) Obłędnie wygląda i nawet mi pachnie z monitora ;))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią!