Mam wrażenie, że słupek rtęci wybuchnie. Rozgrzany do czerwoności, niebezpiecznie zbliża się ku temperaturze czterdziestu stopni w słońcu (na szczęście). Wszystkie możliwe zacienione miejsca pozajmowane - kto pierwszy, ten lepszy. Czuję, że rozpuszczam się niczym masło na gorącym toście.
Nie wiem, jak dla Ciebie, ale w takie upalne dni (reeety, mamy wręcz tropiki! chociaż nie, za mało wilgotno) wystarczają mi sałatki z kawałkiem świeżego pieczywa w ramach obiadu lub lunchu. Dzisiejsza propozycja akurat jest bardziej kolacyjna, ale uważam, że warta spróbowania. Znana sałatka z selera naciowego z szynką i ananasem odmieniona została przeze mnie na wersję pescowegetariańską, z nutą egzotycznej nektarynki. Naprawdę, ten owoc pasuje lepiej niż ananas!
SAŁATKA Z SELERA NACIOWEGO, SURIMI I NEKTARYNKĄ
/własny, współpraca z Winiary;/
1 słoiczek selera naciowego w zalewie
150 g paluszków surimi
1 puszka kukurydzy konserwowej
2 dojrzałe nektarynki
2-3 łyżki majonezu Delikatnego Winiary
sól, pieprz
Selera i kukurydzę odcedzam, wrzucam do miski. Surimi obieram z osłonek,
kroję w kostkę. Nektarynki myję dokładnie, usuwam pestki i także kroję
w kostkę. Wszystkie składniki mieszam z majonezem Delikatnym Winiary,
doprawiam solą i pieprzem, podaję.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
Bardzo ciekawy wpis. :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
nutkaciszy.blogspot.com
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Lubię eksperymenty w kuchni. U nas upały się skończyły, chyba, bo rano padało. Ale i tak z chęcią spróbuję.
OdpowiedzUsuńu nas właśnie teraz zaczęło padać. zagrzmiało, rozbłyskało i się rozpadało.
UsuńJa za surimi nie przepadam, ale Twoja sałatka prezentuje się naprawdę pysznie! Chętnie spróbuję takiego połączenia ;))
OdpowiedzUsuńCiekawe połączenie!
OdpowiedzUsuńSurimi toleruję tylko w sałatkach :)
ponoć surimi to "rybne parówki" ;)
Usuńale w sałatkach się sprawdzają.
Bardzo fajne połączenie, muszę koniecznie wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńlubię wszystkie składniki, ciekawe jak razem smakują:) ja też chcę ją skosztować:)
OdpowiedzUsuńno to mnie zaciekawiłaś połączeniem tych wszystkich smaków :)
OdpowiedzUsuńbardzo dobra sałatka, w sobotnie popołudnie była idealna:)
OdpowiedzUsuńNo prosze jaki ciekawy pomysł! Muszę odważyć się coś takiego przyrządzić. Rewelacja ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję i polecam - smakuje naprawdę dobrze!
Usuń