Październikowe słońce wdziera się przez przejrzystą szybę do zaspanego pokoju. Rozpościerasz ręce, przeciągasz się leniwie, przecierasz oczy w zdumieniu. Tak, to była ciężka noc.
Dotychczas październik rozpieszcza nas pogodą. W ciągu dnia termometry wskazywały nawet 21 kresek, a noce, ciepłe i ciche, sprzyjały wspólnym spacerom we dwoje. Niestety, niedzielny deszcz przerwał sielankę. Aby rozgonić chmury i pochmurny nastrój, słonecznie żółtą proponuję zupę.
Prosta, szybka i smaczna. Bo czego studentowi więcej?
KREM Z KUKURYDZY I ZIEMNIAKÓW.
/własny;/
na 2-3 porcje
1 puszka kukurydzy konserwowej
2 średniej wielkości ziemniaki
1 czerwona cebula
2-3 łyżki oleju
0,7 l bulionu warzywnego
papryka chili mielona
gałka muszkatołowa mielona
pieprz do smaku
sos sojowy do smaku
ewentualnie kilka kropel czerwonego tabasco
Cebulę obieram, siekam i szklę na oleju.
Kukurydzę odcedzam, dodaję do cebuli. Ziemniaki obieram, płuczę
i kroję w kostkę. Wrzucam do rondla, wlewam bulion i gotuję
aż do miękkości warzyw. Kiedy te zmiękną, miksuję za pomocą
blendera na krem. Doprawiam chili, gałką muszkatołową i pieprzem,
ewentualnie dodaję sos sojowy, jeśli potrzeba.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
Nie pozbywasz się łusek kukurydzy na sitku? Akurat z kukurydzy są dość twarde i mają tendencje do włażenia między zęby. :) Chociaż smak zdecydowanie wynagradza takie niewygody :)
OdpowiedzUsuńnie usuwam z dwóch powodów - braku czasu, ochoty plus tego, że mam całkiem przyzwoity blender, który pomimo wielu przepracowanych lat, radzi sobie świetnie ze wszystkim ;)
UsuńMmm, krem z kukurydzy to coś, co muszę zrobić jeszcze tej jesieni:)
OdpowiedzUsuńpolecam z całego serca! łatwy, szybki i bardzo smaczny!
Usuń