Każdy poranek przed wyjściem na uczelnię to albo nauka do kolokwium od brzasku, albo bieganina w poszukiwaniu pogubionych części garderoby i notatek. Tak, znowu budzik nie zadzwonił. A może wył wniebogłosy, a ja znów go uciszyłam jednym, perfekcyjnym zrzuceniem z łóżka?
KOKTAJL ZE SZPINAKIEM, JABŁKIEM I GRUSZKĄ
/własny;/
na 2 porcje
1 mączyste jabłko
1 soczysta gruszka
2 garście świeżego szpinaku
1 szklanka mleka sojowego
łyżka miodu (opcjonalnie)
Jabłko i gruszkę myję, obieram cienko, kroję w mniejsze kawałki
i wrzucam do wysokiego naczynia. Szpinak płuczę, osuszam i kroję,
odcinając tym samym ogonki. Wrzucam do owoców, dodaję mleko, miód,
(pominęłam tę opcję - owoce były wystarczająco słodkie) i miksuję blenderem.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
pysznie i zdrowo, czyli tak jak lubię! :)
OdpowiedzUsuńWow, wygląda przecudownie! *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
Ach, te budziki, psikusy lubią robić ;)
OdpowiedzUsuńMusze spróbować bo wygląda niezwykle kusząco ;-)
OdpowiedzUsuń