Bez odpowiedniego fundamentu, każdy dom w końcu runie. Bez odpowiedniej bazy, każda potrawa w końcu nie będzie smakować.
W wielu moich recepturach pojawia się bulion warzywny. I przeglądając ostatnio posty zorientowałam się, że nie mam przepisu na niego! Toż to karygodne i wymaga naprawienia. Stąd dziś będzie zwięźle i na temat. Bulionowo-warzywny.
BULION WARZYWNY IDEALNY
/własny;/
1,2 litra wody
2 dorodne marchewki
1 spora pietruszka
200g bulwy selera
300g pora (biała i zielona część)
pęczek natki pietruszki
3 ząbki czosnku
1 średnia cebula
2 liście laurowe
3-4 ziarna ziela angielskiego
4-5 ziarenek pieprzu (u mnie zielony)
ok. 1,5-2 łyżeczki soli
2 łyżki masła klarowanego lub oleju roślinnego
Marchew, pietruszkę, seler obieram. Kroję w mniejsze części.
Cebulę i czosnek obieram, siekam, lecz niezbyt drobno.
Pora płuczę, dzielę na 3-4 części.
Listki natki pietruszki siekam, łodyżki zaś zostawiam.
W garnku rozgrzewam tłuszcz, wrzucam cebulę i czosnek, a kiedy
lekko się zezłocą, wrzucam pozostałe warzywa, prócz posiekanych
listków pietruszki, dodaję natomiast łodyżki. Wlewam wodę,
wrzucam liście laurowe, pieprz i ziele angielskie, dodaję sól.
Stawiam na gazie i gotuję około godziny do półtorej.
Następnie przelewam przez sito. Warzywa można wykorzystać do sałatki
jarzynowej bądź innych potraw. Odcedzony wywar przelewam
dodatkowo przez gazę, aby pozbyć się wszelkich szumowin.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
/własny;/
1,2 litra wody
2 dorodne marchewki
1 spora pietruszka
200g bulwy selera
300g pora (biała i zielona część)
pęczek natki pietruszki
3 ząbki czosnku
1 średnia cebula
2 liście laurowe
3-4 ziarna ziela angielskiego
4-5 ziarenek pieprzu (u mnie zielony)
ok. 1,5-2 łyżeczki soli
2 łyżki masła klarowanego lub oleju roślinnego
Marchew, pietruszkę, seler obieram. Kroję w mniejsze części.
Cebulę i czosnek obieram, siekam, lecz niezbyt drobno.
Pora płuczę, dzielę na 3-4 części.
Listki natki pietruszki siekam, łodyżki zaś zostawiam.
W garnku rozgrzewam tłuszcz, wrzucam cebulę i czosnek, a kiedy
lekko się zezłocą, wrzucam pozostałe warzywa, prócz posiekanych
listków pietruszki, dodaję natomiast łodyżki. Wlewam wodę,
wrzucam liście laurowe, pieprz i ziele angielskie, dodaję sól.
Stawiam na gazie i gotuję około godziny do półtorej.
Następnie przelewam przez sito. Warzywa można wykorzystać do sałatki
jarzynowej bądź innych potraw. Odcedzony wywar przelewam
dodatkowo przez gazę, aby pozbyć się wszelkich szumowin.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
Zawsze robię go na czuja i z tego, co mam pod ręką. Może warto byłoby raz zrobić z jakiś sensownych proporcji? :)
OdpowiedzUsuńJa dodaje jeszcze białą kapustę, ma wówczas niesamowity dobry smak :)
OdpowiedzUsuń