WIELKANOCNA PASCHA



Pierwsza Wielkanoc, podczas której na naszym rodzinnym stole zagościła ta słodka, pochodząca ze Wschodu (Ukraina/Rosja) potrawa z twarogu, śmietany i bakalii.

Zgadza się, nigdy w życiu, aż do tegorocznej Wielkiej Nocy, w moim domu nie znano smaku paschy. Ta słodka potrawa, którą przyrządza się z twarogu, śmietany, masła, cukru z olbrzymią ilością bakalii zawsze stanowiła coś odległego, nie wiedzieć właściwie, dlaczego. Jak się okazuje, rosyjski/ukraiński rarytas nie przysparza większych kłopotów w wykonaniu, a na dodatek zachwyca wszystkich swoim smakiem. Zdecydowanie jestem na tak ;)

Ważne, by masło użyte w przygotowaniu paschy było z najwyższej półki. Jako, że tłuszcz jest przewodnikiem smaku, nie uśmiecha się zapewne nikomu fakt, by niedobre masło (lub w najgorszym przypadku margaryna, fuj), popsuło cały efekt.



PASCHA WIELKANOCNA
/współpraca z marką Winiary;/


500g półtłustego twarogu
150g kwaśnej, gęstej śmietany  
150g miękkiego masła dobrej jakości
3 żółtka ugotowane na twardo
120g cukru pudru
2 opakowania cukru waniliowego Winiary
2/3 kieliszka rumu
po 50g ulubionych bakalii, 
(np. suszone morele, rodzynki, suszone kiwi czy  suszony ananas)


Ser miksuję wraz ze śmietaną blenderem na gładką, jednolitą masę.

Masło ucieram z cukrem pudrem, cukrem waniliowym, żółtkami.
Łączę z masą serowo-śmietanową i miksuję tak długo, aż wszystko
dokładnie się połączy, tworząc gęstą, gładką mieszankę.
Większe bakalie kroję drobniej, rodzynki i mniejsze pozostawiam w całości.
Dodaję do masy wraz z alkoholem. Mieszam.

Na sito (u mnie durszlak) wykładam czystą ściereczkę płócienną lub pieluszkę
tetrową, wykładam zawartość miski i zostawiam do odsączenia (ok. 2h).
Następnie przekładam do miseczki wyłożonej folią spożywczą, wstawiam 
do lodówki, najlepiej na całą noc.

Przed podaniem wykładam na talerz i dekoruję bakaliami.


SMACZNEGO!


Pozdrawiam,
Karmel-itka


Komentarze

  1. Fantastyczna! Najlepsze świąteczne życzenia!

    OdpowiedzUsuń
  2. wesołych, smacznych i pełnych miłości świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję i Tobie również, z całego serca wszystkiego dobrego!

      Usuń
  3. Nigdy nie jadłam paschy, ale zawsze chciałam jej spróbować. Wygląda pięknie i na pewno wspaniale prezentowała się na świątecznym stole :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w tym roku popełniłam ją jako debiutancki wybryk. Jest znakomita - warto ją zrobić.
      Wywołała taką furorę, że rodzinka zamówiła ją na coroczne świętowanie ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią!