Caprese, czyli nic innego, jak podróż do gorącej Italii w pogoni za świeżą mozzarellą i dojrzewającymi w pełnym słońcu Toskanii pomidorów. Taką wersję tej sałatki znamy na co dzień. Ale kiedy nie można pokusić się o produkty z laktozą, trzeba rozegrać to inaczej.
Oryginalna Caprese zawiera tylko 4 składniki: mozzarellę, pomidory, balsamico i oliwę z oliwek (no, pieprz i sól jeszcze, ale tego nie liczę). Na domowe pomidory z ogródka muszę jeszcze poczekać, dlatego wykorzystałam trwający właśnie sezon na truskawki! Sałaty nie powinno tam być, zamiast niej świeża bazylia. Niestety uschła mi kilka dni wcześniej, posłużyłam się więc suszoną (sic!).
Wędzone tofu - moje odkrycie roku! Mmniam!
Dla mnie osobiście bomba! Ale On nie odważył się spróbować nawet - i tak go podziwiam, że z tradycyjnej kuchni w miarę łatwo i szybko przebranżowił się na takie dziwne jedzenie, jakie ja przyrządzam. Wierzę, że nie było mu łatwo ;)
VEGAN CAPRESE Z TRUSKAWKAMI
/własny;/
1/2 kostka wędzonego tofu
5 dużych truskawek
garść młodych listków sałaty
sól, pieprz
ocet balsamiczny
oliwa z oliwek
bazylia (najlepiej świeża)
Tofu kroję w cienkie plasterki. Talerz wyścielam umytą i osuszoną sałatą. Układam je na przemian z cienko pokrojonymi truskawkami, uprzednio opłukanymi pod bieżącą wodą i pozbawionymi szypułek. Skrapiam oliwą z oliwek wymieszaną z suszoną (lub świeżą, posiekaną) bazylią, następnie octem balsamicznym i wszystko oprószam solą i pieprzem.
Najlepiej podawać ze świeżym pieczywem, na świeżym powietrzu.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
też uwielbiam wędzone tofu, w zasadzie smakuje mi nawet bez przyrządzania, po protu np. na kanapkach :) za to takie caprese bardzo mnie kusi i z przyjemnością spróbuję jak tylko kupię kolejną kostkę tofu :)
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam tofu wędzone na kanapkach - z ogórkiem, sałatą i pomidorem, odrobiną majonezu :) a co do sałatki - prostota prostotą, ale tu tkwi cała potęga smaku !
UsuńCaprese uwielbiam! Ciekawa wersja z tofu i truskawkami! :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Muszę wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Ciekawe połączenie, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńOstatnio łączyłam truskawki z octem... tofu widać mi jeszcze zabrakło ;)
OdpowiedzUsuńz octem, rany :D choć ja dziś kombinowałam z bulionem - szykuję sos do pstrąga xd
UsuńPyszne polaczenie smkow!
OdpowiedzUsuń