WOŁOWINA PO MEKSYKAŃSKU


Ostatnimi czasy dość rzadko sięgamy po mięsne dania. Wiąże się to z minionymi wakacjami, upałami i obfitością warzyw i owoców, w szczególności tych jesiennych. Dynie, cukinie, buraczki, ziemniaki, kabaczki, jabłka, śliwki, późne maliny, figi - te wszystkie pyszności zdecydowanie przeważają i częściej królują na stołach. Nie odcinamy się jednak od mięsnych potraw.

Wołowina to jedno z czerwonych mięs. Zawiera dużo białka i żelaza, ale także więcej tłuszczu niż mięsa białe. Po mięsa czerwone należy jednak sięgać rzadziej - maksymalnie kilka razy w miesiącu, w naszym domu są to 2, maksymalnie 3 razy.


Naszą wołowinę po meksykańsku podałam zawiniętą w pszenno-kukurydziane placki tortilla. Można podać tę potrawę z ryżem, kaszą czy nawet z pieczywem - w każdej wersji smakuje wybornie.


WOŁOWINA PO MEKSYKAŃSKU
(4-6 porcji)

Składniki
  • 500 g biodrówki lub udźca wołowego
  • 1 duża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 4-5 łyżek oleju
  • 1 duża czerwona papryka
  • 1 średnia marchewka
  • 1 średni korzeń pietruszki
  • 1 puszka czerwonej fasoli
  • 1 puszka krojonych pomidorów bez skórki
  • 1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
  • Ewentualnie 1/2 szklanki wody
  • 1 mała suszona papryczka chili
  • sól, pieprz, wędzona papryka sproszkowana
  • 1 pęczek posiekanej świeżej natki pietruszki
  • placki tortilla do podania
Jak zrobić?
  1. Mięso mielę w maszynce do mielenia mięsa.
  2. Cebulę i czosnek obieram, drobno siekam.
  3. Marchewkę i pietruszkę obieram, ścieram na tarce o grubych oczkach. Paprykę myję pod bieżącą wodą, usuwam gniazdo nasienne i drobno kroję. Fasolę odcedzam z zalewy.
  4. Rozgrzewam olej na patelni. Szklę cebulę i czosnek. Dodaję marchew i pietruszkę, chwilę podduszam. Dodaję paprykę i smażę razem.
  5. Do warzyw dodaję rozdrobnione mięso i smażę chwilę, następnie duszę do miękkości warzyw.
  6. Wlewam pomidory z puszki, mieszam i duszę kolejne 10 minut. Dodaję koncentrat pomidorowy. Jeśli potrawa wydaję się zbyt gęsta, można dolać pół szklanki wody.
  7. Pod koniec duszenia doprawiam solą, pieprzem i sproszkowaną wędzoną papryką. Dodaję połowę natki pietruszki.
  8. Podaję w plackach tortilla, posypuję pozostałą natką pietruszki.
SMACZNEGO!






Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Obecnie to nic dziwnego :) my jesteśmy mięsożercami, ale nie ukrywam, wolimy zdecydowanie roślinne pokarmy :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią!