Włoska kuchnia w Polsce przyjęła się naprawdę dobrze. Któż z nas nie lubi pizzy, spaghetti bolognese lub napoli, carbonary czy makaronów z intensywnym w smaku pesto? Podejrzewam, że każdy choć raz w życiu jadł danie kuchni włoskiej. Ona tak bardzo wpasowała się w naszą kulturę kulinarną, aż stała się jej nieodłącznym elementem. Trochę jak z sushi.
Piszę o tym dlatego, że proponuję dzisiaj danie typowo włoskie - ravioli. Te kwadratowe pierożki, które wycina się specjalnym, pofalowanym radełkiem, zazwyczaj nadziewane są mięsem, serem ricotta czy warzywami. Również i tym razem postawiłam na klasykę i swoje ravioli nadziałam szpinakiem oraz serem ricotta, polałam roztopionym masłem z czosnkiem i siekaną natką pietruszki. Przepis pochodzi z naszego poprzedniego bloga.
RAVIOLI ZE SZPINAKIEM
Składniki na ciasto
- 300 g mąki pszennej
- 3 jajka
- szczypta soli
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- ciepła woda
- 3 łyżki oleju
- 1 cebula
- 2-3 ząbki czosnku
- 200 g szpinaku (może być mrożony)
- 100 g serka ricotta
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa do smaku
- 1/2 pęczka natki pietruszki (posiekanego)
- 2 ząbki czosnku
- odrobina soli
- 2-3 łyżki masła
- Mąkę ugniatam z jajkami i szczyptą soli. Gdy składniki się połączą, dodaję ciepłą wodę, około 1/4 szklanki i dalej wyrabiam. Jeśli ciasto jest zbyt suche, dodaję jeszcze nieco ciepłej wody. Ugniatam gładkie i twarde ciasto, dodając pod koniec oliwę z oliwek. Formuję kulę z ciasta, owijam folią spożywczą i wstawiam do lodówki na kilka minut.
- Na patelni rozgrzewam olej. Wrzucam obrane i posiekane cebulę oraz czosnek i szklę. Następnie wrzucam lekko odmrożony szpinak lub świeże, umyte i posiekane drobno liście. Duszę, aż szpinak albo się rozmrozi i zgęstnieje, albo w przypadku świeżego - podsmaży się i znacznie zmniejszy swoją objętość. Dodaję następnie serek ricotta i duszę razem kilka minut. Doprawiam solą i pieprzem oraz gałką muszkatołową. Nadzienie powinno być gęste, wodę należy w większości odparować. Nadzienie studzę.
- Zagotowuję w dużym garnku 1,5-2 litrów wody z dodatkiem odrobiny oleju i soli.
- Na posypanej mąką stolnicy rozwałkowuję ciasto na bardzo duży prostokąt, grubość ciasta około 4-5 mm. Na połowie prostokąta co 2-3 centymetry układam łyżeczką porcje farszu, tworzę małe kopczyki. Drugą połową ciasta starannie przykrywam kopczyki i dociskam ciasto między nimi - powstanie coś a'la pierogowa kanapka. Jeśli nie mamy pewności, czy ciasto pomiędzy kopczykami się sklei, można posmarować te miejsca rozbełtanym jajkiem i także mocno docisnąć oba płaty ciasta.
- Następnie za pomocą radełka wycinam pierożki ravioli, tnąc radełkiem pomiędzy kopczykami nadzienia. Każdy pierożek odkładam na miejsce posypane lekko mąką, aby nie przykleiły się do powierzchni.
- Pierożki wkładam delikatnie do wrzątku i gotuję na zmniejszonym ogniu do chwili, aż wypłyną. Najlepiej robić to partiami, żeby ravioli się nie skleiły. Układam pierożki na talerzach.
- W małym rondelku rozpuszczam masło z odrobiną soli i dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek. Gdy nieco się podsmaży, wrzucam posiekaną natkę pietruszki. Polewam pierożki i podaję.
Komentarze
Prześlij komentarz
Cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią!