Święta i okres świąteczny to nie tylko czas spędzany na przygotowaniach, gotowaniu, sprzątaniu czy docelowo na spotkaniach z rodziną i wspólnym świętowaniu. To także najlepszy moment na podsumowania, kontemplację i relaks. Te wszystko ozdoby, świąteczne piosenki i korzenne przyprawy napawają mnie radością, ale i potrzebą wewnętrznego odpoczynku.
Najlepiej myślę i relaksuję się właśnie teraz, w okresie bożonarodzeniowym. Z kubkiem aromatycznej, korzennej herbaty, na którą dzisiaj Was zapraszam.
Podobną herbatę piliśmy w jednej z wrocławskich restauracji podczas naszych świątecznych wojaży, przy okazji odwiedzin Jarmarku Bożonarodzeniowego, największego w Polsce.
HERBATA KORZENNA
(na 2 szklanki)
Składniki
Najlepiej myślę i relaksuję się właśnie teraz, w okresie bożonarodzeniowym. Z kubkiem aromatycznej, korzennej herbaty, na którą dzisiaj Was zapraszam.
Podobną herbatę piliśmy w jednej z wrocławskich restauracji podczas naszych świątecznych wojaży, przy okazji odwiedzin Jarmarku Bożonarodzeniowego, największego w Polsce.
HERBATA KORZENNA
(na 2 szklanki)
Składniki
- 2 płaskie łyżeczki liści czarnej herbaty
- 2 cząstki wyparzonej wrzątkiem pomarańczy
- 10-12 goździków
- 10 ziaren kardamonu
- 2 laski cynamonu
- miód do smaku
- Pomarańczowe cząstki nakłuwam goździkami.
- Liście herbaty zaparzam 500-600 ml wrzątku, w zależności od wielkości szklanki/kubka. Zaparzam wg upodobania - im dłużej liście znajdują się we wrzątku, tym mocniejszy napar uzyskamy. Odcedzam.
- W szklance/kubku umieszczam kardamon, cynamon i cząstki pomarańczy z goździkami. Wlewam herbatę i odstawiam na chwilę, aby przyprawy oddały swój aromat.
- Miodu dodaję dopiero, gdy herbata przestygnie do około 50-60 stopni Celsjusza. Powyżej tej temperatury miód traci swoje właściwości, dlatego tak ważne jest, by nie zalewać go wrzątkiem bądź nie dodawać do gorących napojów.
SMACZNEGO!
Komentarze
Prześlij komentarz
Cieszę się, że chcesz podzielić się ze mną swoją opinią!