Czasami skaczę sobie to tu, to tam - między jednym blogiem, a drugim, szukając inspiracji. Zawsze znajduję coś ciekawego, co przez kolejne kilka dni nie pozwala spokojnie w nocy spać, zmuszając w końcu do kupna potrzebnych składników i przyrządzenia danej propozycji. Oczywiście, nie może obejść się bez jakichś moich zmian. Nie lubię odtwarzać czegoś kropka w kropkę, uwielbiam mieć ostatnie słowo.
"SEREK" a'la Danone z tofu
/znalezione gdzieś w sieci, nie pamiętam gdzie;/
1/2 kostki sera tofu
1/2 szklanki mleka sojowego (naturalnego lub waniliowego)
2 łyżeczki soku z cytryny
2 łyżeczki słodzidła (np. syrop z agawy)
2 łyżki prażonych ziaren słonecznika
Tofu kruszę, zalewam mlekiem sojowym, dodaję słodzidło,
sok z cytryny. Wszystko miksuję na gładką masę, bez grudek
przy pomocy blendera. Podaję z uprażonymi na suchej
patelni nasionami słonecznika słonecznikiem.
Idealna przekąska na drugie śniadanie.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam,
Karmel-itka
jak najszybciej przygotuję sobie takie domowe danio - choć fanką tego serka nie byłam, to z tofu z pewnością podbije moje serducho :D świetny!
OdpowiedzUsuńpolecam - Danio ze sklepu się przy tym nie umywa!
UsuńBrzmi ciekawie, ale jakoś mi tofu na słodko nie pasuje ;)
OdpowiedzUsuńa jednak - smakuje bardzo fajnie :)
UsuńNigdy nie jadłam tofu, ale patrząc na te zdjęcia wyobrażam sobie, że w takiej postaci musiał smakować wyśmienicie ^^
OdpowiedzUsuńoj taaak, żałowałam, że zrobiłam go tak mało!
UsuńBardzo jestem ciekawa tego smaku, musi być dosyć charakterny; ))
OdpowiedzUsuńi bardzo intrygujący!
UsuńTofu na słodko? nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy przepis!
dziękuję - polecam, smakuje interesująco!
UsuńTo wygląda tak smakowicie, że wreszcie zrobię swój debiut z tofu:)
OdpowiedzUsuńPomyślałam o ziarenkach z laski wanilii (zamiast nasion słonecznika) - jak uważasz, czy to dobry pomysł, czy tofu zagłuszy waniliowe aromaty?
ojej, myslę, że Twój pomysł jest znakomity! tofu jest takim składnikiem, któremu trzeba nadać smak - samo w sobie nie zachwyca ;)
UsuńBardzo intrygujący przepis, chętnie bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuń