Jesień, plucha, wieje tak, jakby chciało głowy urwać, pada, mokro... Można by tak wymieniać dalej, jaka ta jesień jest paskudna i nieprzychylna. Ta pora roku ma jednak też swoje zalety. Kasztany, piękne złoto w koronach drzew oraz smakowite plony, w tym właśnie buraki.
Zupy krem mają to do siebie, że są bardzo łatwe w przygotowaniu, sycą i wystarczy naprawdę niewiele składników, by wydobyć cały smak.
Poniższy przepis to zdecydowanie mój ulubiony sposób na te bordowe bulwy. Ma piękny kolor, intensywny smak, przyrządzenie zajmuje naprawdę chwilę. W towarzystwie sera feta lub czosnkowych grzanek nadaje się nawet na wykwintne obiady czy spotkania w rodzinnym gronie.
PROSTY Z KREM BURAKA
(3-4 porcje)
Składniki
- 2 duże buraki, wcześniej ugotowane i ubrane
- 3 łyżki oleju
- 1 mała cebula
- 3 ząbki czosnku
- 1 litr bulionu warzywnego
- 1/2 łyżeczki tymianku
- 3 łyżki octu balsamicznego
- sól, pieprz do smaku
- ser typu feta do podania
- Cebulę i czosnek obieram, kroję na kawałki i szklę na oleju.
- Ugotowane i obrane buraki kroję w kostkę. Wrzucam do garnka z cebulą i czosnkiem. Zalewam bulionem, dodaję tymianek i doprowadzam do wrzenia.
- Miksuję na gładki krem. Doprawiam solą, pieprzem i octem balsamicznym.
- Podaję z pokruszonym serem typu feta.
Nigdy nie jadłam ani nie robiłam kremu z buraka
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować tym bardziej teraz w sezonie :)
UsuńAz zglodnialam, pyszna, pachnaca zupka. I czosnkowe grzanki, takie zachecajace :)
OdpowiedzUsuńPyszny krem:) Miałam problem z wejściem na Twojego bloga :(
OdpowiedzUsuńOjej, a czemuż to? :( nikt wcześniej mi nie zgłaszał takich kłopotów.
UsuńCoś dla mnie, buraczki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńNiewiele osób lubi ten ziemisty smak. A szkoda, ponieważ teraz są najlepsze! Słodkie i takie jesienne :)
Usuń