HUMMUS Z BURAKIEM

Mogę śmiało rzec, że jesteśmy wręcz fanatykami hummusu. Klasyczny, z suszonymi pomidorami, z ziołami czy taki jak ten, hummus z burakiem – pochłaniamy hummus kilogramami (rocznie) i każdą wersję bardzo cenimy, bo każdy hummus wnosi coś zupełnie innego w naszą codzienność. 

Hummus nadaje się na kanapki, nawet te do pracy (z dużą ilością chrupiącej sałaty). Gwarantuję, że kolegom z pracy szczęka opadnie, kiedy zobaczą taką cudowną propozycję na drugie śniadanie. Hummus pasuje też do surowych warzyw na zdrową przekąskę (z marchewką, ogórkiem, selerem naciowym). Można go także jeść prosto ze słoiczka, tak jak robię to ja! 

Nasz dzisiejszy hummus z burakiem zapewne nie jest dla nikogo z foodies, czyli pasjonatów jedzenia, czymś nowym. Szczególnie w okresie jesiennym buraki znajdują szerokie zastosowanie i często stanowią składnik blogerskich przepisów, w tym także tych na hummus. Dziś jednak zaproponuję Wam moją wersję. Liczę, że przypadnie Wam do gustu tak samo, jak i nam. Bon Appetit! 😉

HUMMUS Z BURAKIEM

  • 200 g ugotowanej ciecierzycy (np. z puszki)
  • 150-200 g pieczonego, obranego buraka (średniej wielkości bulwa)
  • sok z 1/2 cytryny
  • 2 czubate łyżki pasty tahina, najlepiej domowej roboty
  • 1-2 obrane ząbki czosnku
  • sól, pieprz do smaku
  • ewentualnie oliwa z oliwek lub łyżka lodowatej wody

  • Sposób przygotowania:
    1. Jeśli używasz ciecierzycy z puszki, odcedź ją na sicie. Jeśli sam gotujesz ciecierzycę, powinna być ona miękka i wystudzona - najlepiej namoczyć ciecierzycę na noc, a później ugotować do miękkości, co zajmuje około 40-50 minut. 
    2. Żeby upiec buraka - nastawiam piekarnik na 180 stopni Celsjusza. Bulwę średniej wielkości szoruję dokładnie pod bieżącą wodą, dzielę na połowę, owijam folią aluminiową i wstawiam do rozgrzanego pieca. Po 45-55 minutach burak powinien być idealnie miękki. Po upieczeniu obieram go i zostawiam, aż wystygnie.
    3. Ciecierzycę blenduję wraz z czosnkiem i pastą sezamową na gładką masę. Dodaję upieczonego buraka, sok z cytryny, sól i pieprz. Jeśli hummus jest zbyt zwarty, dodaję oliwę z oliwę lub łyżkę lodowatej wody. 
    4. Dekoruję prażonymi ziarnami sezamu. Podaję ze świeżym pieczywem lub surowymi warzywami, np. selerem naciowym czy marchewką.
    5. Hummus przechowuję w lodówce, w zamkniętym słoiczku maksymalnie do 3 dni. 
    SMACZNEGO!

    Komentarze